Poznaj wady i zalety CMS Joomla
Joomla jest darmowym i opensourcowym systemem zarządzania treścią, używanym do tworzenia i prowadzenia stron internetowych. Jego nazwa pochodzi z języka Suahili i w wolnym tłumaczeniu oznacza “razem”. System ujrzał światło dzienne w 2005 roku. Jego autorzy konsekwentnie dążą do perfekcji wypuszczając co nowsze aktualizacje i wersje. Na ten rok zapowiadana jest odsłona nowej, czwartej już wersji popularnego CMS’a. Jak każdy system zarządzania treścią posiada on swoje zalety i wady, z którymi warto zapoznać się przed przystąpieniem do pracy przy budowie nowej strony czy sklepu internetowego. W tym wpisie postaram się przybliżyć kilka najważniejszych.
Zalety systemu:
1. Open-Source:
Joomla to narzędzie opensourcowe, korzystając z niego możemy dowolnie modyfikować i rozpowszechniać kod systemu bez martwienia się o opłaty licencyjne.
2. Narzędzia e-commerce:
CMS posiada kilka dostępnych rozszerzeń dla ułatwienia handlu elektronicznego. Darmowe rozszerzenia takie jak VirtueMart czy HikaShop pozwalają nam na zarządzanie sprzedawanymi produktami i bazą klientów w jednym miejscu.
3. Zarządzanie treścią:
Struktura i możliwość edycji zawartości w Joomla jest bardzo intuicyjna. W odróżnieniu od Drupala platforma nastawiona jest przyjaźnie do mniej zaawansowanych użytkowników, a jej obsługa nie wymaga biegłości w programowaniu. Edycja zawartości odbywa się w edytorze tekstowym przypominającym Microsoftowego Worda.
Wady Joomla:
1. Zarządzanie treścią to nie wszystko:
W niektórych aspektach platforma Joomla bywa bardziej skomplikowana. Operacje typu budowa własnego szablonu strony, czy dostosowanie obecnego do naszej wizji wymagają co najmniej podstawowej wiedzy z zakresu programowania. Przy poświęceniu niedużej ilości czasu na naukę można opanować również i ten aspekt budowy strony internetowej.
2. Mały rynek rozszerzeń:
W przeciwieństwie do WordPressa rynek dodatków i modułów dla Joomli jest bardziej ograniczony. Jeżeli planujesz rozbudowę swojej strony w przyszłości musisz mieć na uwadze, że dostęp do rozszerzeń będzie utrudniony, a ich ilość nie jest tak liczna jak w przypadku wspomnianego wcześniej WordPressa.
Komentarze (0)