Jak Internet zmienił Polskę? tło

Jak Internet zmienił Polskę?

Założę się, że duża część z Was pamięta życie bez Internetu jak przez mgłę, albo nie pamięta go w ogóle. Nie ma co się dziwić, 20 lat temu Internet w Polsce dopiero raczkował i nie był tak bogato „wyposażony” w przeróżne treści jak obecnie. Co prawda – pierwszy polski portal internetowy powstał już w 1995 roku (była to Wirtualna Polska) ale większość Polaków nie miała wtedy w swoich skromnych progach komputera, a co dopiero dostępu do Internetu.

Dzisiaj wygląda to zupełnie inaczej.

Internet w swoim domu ma niemal każdy, miejsca publicznie takie jak kawiarnie, galerie handlowe czy hotele bardzo często są wyposażone w swoją własną sieć WIFI, nawet pociągi mogą nam ją zaoferować. Nie da się ukryć, że w przeciągu ostatnich dwóch dekad Internet znacząco się rozwinął.

 

 

Internet jest bogaty w przeróżne treści – strony internetowe, blogi, poradniki, sklepy, media społecznościowe, portale plotkarskie, fora internetowe itp. A te z kolei zawierają nie tylko treści pisane, ale także zdjęcia czy filmiki. Wpisując jakiekolwiek hasło w wyszukiwarkę internetową, ukazuje się przed nami szereg stron o różnym charakterze. Sklepy internetowe czy popularne serwisy takie jak Allegro czy Olx umożliwiają sprzedaż nie tylko rzeczy materialnych. Chcesz podarować sobie lub bliskiej osobie słodkiego szczeniaka? Żaden problem, w Internecie znajdziesz swoją wymarzoną rasę. Masz problem, z którym nie wiesz jak sobie poradzić – zapytaj wujka Google. Lubisz popływać trochę w oceanie plotek? Internet to ogrom tego typu treści. A może nie wiesz którego specjalistę w zakresie medycyny estetycznej wybrać? Podziel się z wyszukiwarką interesującym Cię nazwiskiem lekarza, a zapewne znajdziesz opinię na jego temat, która pozwoli Ci dokonać wyboru.

 

Plusy dostępu do Internetu

Dostępność Internetu ułatwiła ludziom rozwijanie swoich pasji i umiejętności. Jeśli fascynujesz się modą, to właśnie na blogach i serwisach związanych z tą tematyką znajdziesz najwięcej merytorycznych treści, w najkrótszym czasie. Uwielbiasz gotować – świetnie, ponieważ właśnie w Internecie napotkasz mnóstwo inspirujących przepisów, które pozwolą Ci rozwijać tę umiejętność. Kochasz czytać, rysować, interesujesz się wizażem, kinem albo zwierzętami? Właśnie w sieci najprędzej kupisz interesującą Cię pozycję czytelniczą, obejrzysz stary film albo zainspirujesz się rysunkami innych artystów, którzy wykorzystują media do dzielenia się ze światem swoim talentem.

Kolejnym plusem dostępu do Internetu jest to, że stworzył on większe pole manewru jeśli chodzi o pracę. Dla osób, które pragną podjąć się nowego zajęcia istnieje sporo stron na których pracodawcy wystawiają ogłoszenia. Nie trzeba chodzić od jednego zakładu pracy do drugiego, wystarczy wpisać odpowiednią frazę w wyszukiwarkę i przejrzeć kilka interesujących nas ofert. Dodatkowym aspektem jest to, że Internet udostępnia nam strony dzięki którym możemy lepiej zorganizować swoją pracę i ją usprawnić. Komunikacja między firmą a klientem też jest prostsza – między innymi dzięki elektronicznej poczcie.

Jako trzeci plus podałabym możliwość rozszerzania swojej wiedzy w krótkim czasie. Nieważne jaką frazę wpiszesz w swoją wyszukiwarkę, gwarantuję Ci, że po kliknięciu przycisku „enter” ilość stron podporządkowanych do danego hasła będzie ogromna. To nie są czasy, w których gdy chciałeś pogłębić swoją wiedzę z zakresu historii czy biologii, musiałeś pędzić do biblioteki i szukać odpowiednich książek. Po wpisaniu przydomka XVII wiecznego króla najprawdopodobniej w kilkanaście sekund znajdziesz całą jego biografię.

Największą zaletą Internetu, która łączy trzy wyżej opisane przeze mnie plusy jest to, że pomógł on zagospodarować ludziom swój czas. Gdyby dostępu do sieci nie było, wszystko zajmowałoby zapewne kilkukrotnie więcej czasu, a nasze życie zmniejszyłoby swoje obroty. Nie powiedziałabym, że Internet to wynalazek wszech czasów, ale w mojej ocenie jest to z pewnością najlepszy „ułatwiacz” życia.

 

 

Niestety, Internet nie jest łożem usłanym samymi zaletami, plusami i korzyściami. Zmienił Polskę w bardzo pozytywny sposób – ułatwiając codzienność – to prawda, ale przyniósł też naszym rodakom nieco minusów i niedogodności.

 

Minusy dostępu do Internetu

Chciałabym wolność słowa dopisać do plusów, jednak w ogólnym rozrachunku przynosi ona jednego, ale bardzo dużego minusa – hejt. Jest to zjawisko bardzo powszechne, które najczęściej jest widoczne w formie komentarzy pod treściami udostępnianymi przez innych użytkowników. Są to komentarze negatywne, nacechowane nienawiścią, obrażające autora lub jego pracę, bardzo często wulgarne. Nie ma nic złego w posiadaniu innej opinii na dany temat, odmiennym guście albo poglądach, warto jednak pamiętać by wyrażać krytykę w sposób konstruktywny i kulturalny.

Drugi minus wiąże się bezpośrednio z pierwszym, a mianowicie chodzi tu o rozwój kultury nienawiści. Potężne zjawisko, na które nie da się patrzeć z przyjemnością. Internet roi się od różnych tematycznych for i grup, które zrzeszają ze sobą ludzi o podobnych zainteresowaniach, gustach czy poglądach. Kultura nienawiści tworzy się najczęściej wtedy gdy do takiej grupy wtargnie osoba o radykalnie innym spojrzeniu na świat. Przekonywanie drugiej osoby do swoich racji nierzadko wywołuje wojnę w sieci, a taka może przenieść się nawet do codzienności poza Internetem.

Brak zabezpieczeń jeśli chodzi o strony z treściami dla dorosłych to kolejny bardzo duży minus dostępu do Internetu. Strony pornograficzne, wulgarne, umożliwiające zakup artykułów dla dorosłych zazwyczaj są zabezpieczone jedynie w postaci komunikatu pytającego nas „Masz ukończone 18 lat?” – nieważna jest prawda, bo każdy niezależnie od wieku może zaznaczyć odpowiedź „tak”. Nie ma w tym przypadku żadnej weryfikacji, a jest to duży problem jeśli na taką stronę trafi kilkunastoletnie dziecko, nieświadome niebezpieczeństw jakie czyhają w dorosłym życiu.

 

 

Ostatnim minusem, choć nie tak łatwo dostępnym jak pozostałe są istniejące w sieci serwisy sprzedające nielegalne treści – takim miejscem w Internecie jest darknet. Wydaje mi się, że zakupienie broni, narkotyków czy podrobionych dokumentów poza siecią to niełatwe zadanie. Nie będę wyjaśniać jak to wygląda w darknecie, żeby przypadkiem nie pomóc nikomu w rozkręceniu nielegalnego biznesu – ale zapewniam, że to najprostsza droga do zdobycia niedozwolonych przez polskie prawo przedmiotów. I to właśnie dostępność Internetu umożliwia posiadanie nielegalnych treści w rękach Polaków.

Myślę, że większość z nas nie wyobraża sobie życia bez dostępu do Internetu. Nic dziwnego, skoro tak ułatwił nam codzienność. Niestety jak wszystko w życiu, Internet ma swoje wady, ale to od nas zależy w jaki sposób będziemy wykorzystywać tę kopalnię wiedzy. Zwiększona świadomość dotycząca tego jakie treści kryją się w internetowym świecie, pozwala nam czerpać z niego tylko to co dla nas najlepsze. Drzwi do tego świata stoją dla nas otworem, więc korzystajmy.

Komentarze (0)

zostaw komentarz

przesuń, aby odblokować

odblokowano